Trwa ładowanie...

Ania Karwan: nie boję się popełniać błędów. Mogę żyć i śpiewać w zgodzie ze sobą

- Nauczyłam się, że wolność jest wtedy, kiedy odrzucasz oczekiwania i kiedy lęk przestaje kierować twoim życiem. Nazwałam swoje potrzeby i konsekwentnie je realizuję - mówi Ania Karwan, zapowiadając swoją drugą płytę.

Ania Karwan zapowiada nową płytęAnia Karwan zapowiada nową płytęŹródło: AKPA, fot: AKPA
d2n2et1
d2n2et1

Urszula Korąkiewicz: Czy Twoja druga płyta jest hołdem i uhonorowaniem Twojej dotychczasowej twórczości?

Ania Karwan: Ta płyta jest moją wewnętrzną transformacją. Podczas pandemii miałam czas, żeby przemyśleć jak ciężko pracowałam - fizycznie i psychicznie. Pojawiałam się często w mediach, cały czas goniłam i w tej gonitwie zapomniałam po co w ogóle to robię. Potrzebowałam się zatrzymać. Dzisiaj robię wszystko spokojniej, dokładniej i nie gonię za perfekcjonizmem. Nie boję się popełniać błędów.

Wcześniej tak było? Bałaś się odrzucenia?

Nie bałam się tyle odrzucenia, co tego, że nie zaspokoję własnych i cudzych oczekiwań. To pułapka. Nauczyłam się, że wolność jest wtedy, kiedy odrzucasz wszelkie oczekiwania. Warto jest robić regularny reset, odpuścić. Życie nie podyktowane lękiem jest wspaniałe. Zwracasz uwagę na swoje potrzeby. A wtedy zmienia się cała perspektywa myślenia. Owszem, kiedy pisałam nowe piosenki nie byłam ich pewna, ale każda kolejna sesja w studio dawała mi poczucie, że jest dobrze.

Zobacz wideo: Rafał Brzozowski wspomina Eurowizję. Czy wziąłby w niej udział drugi raz?

Poczułaś też, że jesteś gotowa podzielić się nową muzyką? Na scenie jesteś już wiele lat, ale i na pierwszą, i na drugą płytę kazałaś fanom poczekać.

Wszystko jest kwestią gotowości. Śpiewam ponad 20 lat, ale dopiero 3 lata temu chciałam przekazać coś więcej. Pierwszą płytę robi się całe swoje życie, każdą kolejną już zazwyczaj szybciej. Twórczość spływa nieoczekiwanie, fajnie jest być na nią otwartym, ale czekanie na nią powoduje tylko niepotrzebne ciśnienie. Jestem fanką równowagi we wszystkim. Wcześniej kręciły mnie skrajne emocje, dzisiaj jestem daleko od tego. Dzisiaj piszę i komponuję kiedy czuję, odkładam i czekam na dobry moment wyjścia z tym na światło dziennie.

d2n2et1

Mówisz też, że pandemia spowodowała, że wiele w życiu przewartościowałaś. Jakie wnioski wyciągasz z tego czasu?

Najważniejsze jest zdrowie i rodzina. Żadna pasja, praca, wyjazdy czy zobowiązania nie będą dla mnie ważniejsze. Brzmi powszednio, ale wcześniej współpracowałam na innych warunkach. Dzisiaj pracuję nad tym, żeby obowiązki równoważyły się z czasem z przyjaciółmi, rodziną i czasem tylko dla mnie.

Podchodzę też inaczej do sfery materialnej. Świat tak bardzo się zmienił, pieniądze rujnują ludziom życie w każdą stronę - bieda miesza się z bogactwem i każda z tych stron cierpi. Będę to powtarzać jak mantę, ale równowaga jest podstawą szczęścia.

Ania Karwan pokaże się fanom w nowej odsłonie AKPA
Ania Karwan pokaże się fanom w nowej odsłonieŹródło: AKPA, fot: AKPA

Niestety na co dzień obserwujemy, jak zło może boleśnie dotknąć. Wojna w Ukrainie spowodowała, że w jednej chwili zmieniliśmy swoje priorytety. Ale szybko pojawiło się dobro – zjednoczyliśmy się, by pomóc sąsiadom.

To trudny temat. Od tygodni trwa wojna, wszystko dzieje się tak blisko nas, a nasi bracia i siostry giną niewinni w bestialskiej napaści. Wśród lęku o ich i nasze życie jako sąsiadów pojawia się tyle dobra… Polacy okazali mnóstwo serca, a ja wierzę w to, że to nie będzie chwilowy zryw, a długofalowa pomoc, której ci ludzie teraz potrzebują.

d2n2et1

Ciężko nie myśleć o lęku, ale staram się to robić, bo mam świadomość, że mój strach tylko zasila tamtą stronę, a ja chcę mimo wszystko odczuwać spokój i siłę w tej sytuacji. Kolejna kwestia to to, że warto próbować odnaleźć się w każdej, nawet kryzysowej sytuacji, włączyć w sobie system zadaniowy, pomagać potrzebującym na poziomie swoich sił i jednoczyć się w tej pomocy. Ja i mój zespół bierzemy udział we wszystkich oficjalnych zbiórkach, część naszej ekipy osobiście pojechała po ludzi na granicę, bierzemy udział w koncertach, zbieramy z nich fundusze, a mnie i mojej córce udało się zaadoptować malutką kotkę, która została bez domu i jedzenia przerzucona przez granicę. Pomagajmy tak jak umiemy. Najmniejsza pomoc to więcej niż bezczynne siedzenie z założonymi rękami i narzekanie.

Chcesz podnosić na duchu, czyli chcesz pokazać teraz taką prawdziwą muzyczną siebie, coś więcej?

Jeśli moja muzyka i to, co robię podnosi kogoś na duchu jest mi bardzo ciepło na sercu. Nie pokazuję jednak bardziej prawdziwej siebie niż do tej pory. Podpisuję się pod wszystkim, co zrobiłam, a to, że się zmieniam jako Artysta jest naturalnym procesem. To czym moja aktualna płyta różni się od poprzedniej to samoświadomość, inne spojrzenie na show-biznes, zmiana priorytetów i brzmienia choćby ze względu na zmiany jakie zaszły w mojej ekipie.

d2n2et1

Co chcesz pokazać na nowej płycie?

Na tej płycie słychać, że ułożyłam w końcu swoją przeszłość. Cierpienie przeobraziło się w spokój i radość. Mam więcej dystansu do siebie, więcej się śmieję, jestem bardziej w sobie i mam do siebie dużo czułości. Opowiadam już nie tylko o rodzinie czy związkach partnerskich, ale tez o tym, co dzieje się w naszym kraju, o rozwoju, o trudach śmierci i radości z bycia tu i teraz. Mamy w planach kilka wyśmienitych duetów. Będzie trochę zaskoczeń…

Ania Karwan zaskoczy nową płytą AKPA
Ania Karwan zaskoczy nową płytąŹródło: AKPA, fot: AKPA

Współgra to z twoją deklaracją, że chcesz być kojarzona przede wszystkim jako artystka, nie celebrytka.

Tak. Wielu wspaniałych artystów, którzy pojawiają się w telewizji czy radio klasyfikuje się od razu jako celebrytów. Celebryta to osoba znana tylko z tego, że jest znana. Cieszę się, że mnie to nie grozi.

d2n2et1

Ostrożniej podchodzisz do funkcjonowania i relacji w show-biznesie?

Mam za sobą wiele doświadczeń w kontekście tworzenia różnych, czasem trudnych relacji w tym biznesie. Dzisiaj jestem od nich wolna. Proces nie polegał tylko na tym, żeby "odciąć" niewłaściwych ludzi, ale też samej nie mieć niczego za uszami. Uzdrowienie przestrzeni to ciężka praca, którą wykonałam i z której jestem dumna. Mam wdzięczność do wszystkich ludzi i sytuacji, które mnie spotkały, ale jednoczenie zdecydowałam, że nie chce mieć już wspólnej drogi z nimi.

Jestem w dobrym miejscu, dobrej formie, przede mną kolejne single, teledyski, praca nad nowa odsłoną autorskiej biżuterii i brandu nad którym pracuję, płyta, rodzina, miłość i przyjaciele. Jest dobrze.

d2n2et1

Ania Karwan po wypuszczonym wczesną wiosną singlu "Swobodnie" prezentuje kolejny, tym razem "Papierosy". A to dopiero przedsmak drugiej autorskiej płyty wokalistki. Artystka w swojej nowej odsłonie oddaje szacunek swojej przeszłości, ale zmieniając się na oczach fanów i nowych odbiorców komunikuje, że naturalność, życie w zgodzie z prawdą i szczerością wobec siebie są jej najlepszą stylizacją. Album ukaże się nakładem wydawnictwa Agora Muzyka. Premiera planowana jest na jesień.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2n2et1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n2et1