Anita Lipnicka
Artystka nie chce cieszyć się na zapas. Zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że w każdej chwili sytuacja znowu może się zmienić.
Artystka nie chce cieszyć się na zapas. Zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że w każdej chwili sytuacja znowu może się zmienić.
- Musi się regularni badać, bo zawsze będzie w sferze ryzyka. Ale odetchnęła z ulgą, że męczące wizyty w szpitalu ma już za sobą. Czuje, że wygrała kolejne życie - przyznał znajomy piosenkarki w tej samej rozmowie.