Anna Bardowska zdradziła, na czym zarabia! "Od grudnia pracuję"

Anna Bardowska zaistniała za sprawą programu "Rolnik szuka żony". Dzięki udziałowi w show TVP rolniczka poznała męża Grzegorza, z którym dziś wychowuje dwójkę dzieci. Zdobytą w telewizji rozpoznawalność Bardowska umiejętnie wykorzystała zaś w rozwoju kariery influencerki. Rolniczka już od kilku lat prężnie działa w sieci, na bieżąco dokumentując rodzinne perypetie i pokazując fanom ujęcia z domowego zacisza lub ogrodu. Bardowska niewątpliwie cieszy się sporą popularnością w mediach społecznościowych - jej instagramowy profil śledzi ponad 316 tysięcy użytkowników, zaś kanał na YouTube zgromadził 156 tysięcy subskrypcji.

Zobacz również: Anna Bardowska z "Rolnik szuka żony" pochwaliła się odświeżoną sypialnią. Internauci krytykują: "MYDŁO I POWIDŁO" (WIDEO)

Jako że Bardowska na co dzień stara się pozostawać w stałym kontakcie z fanami, chętnie odpowiada także na najbardziej nurtujące ich pytania. W niedzielę rolniczka zamieściła na YouTube nowy film, w którym zorganizowała Q&A. Odnosząc się do prośby jednej z internautek, zdecydowała się poruszyć zagadnienie rodzinnych finansów i zdradziła, w jaki sposób zarabiają wraz z mężem.

Pewna internautka postanowiła zwrócić się do Bardowskiej z prośbą o poradę i wprost zapytała ją, co może zrobić, aby było ją stać na zagraniczne wakacje czy aranżację ogrodu. Bardowska w odpowiedzi stwierdziła, że istnieje dużo osób, które zamiast myśleć, co zrobić, by żyło im się lepiej, rozmyślają "skąd ona ma" - jej zdaniem przemawia przez nie zazdrość. Przy okazji zapewniła, że w przypadku jej rodziny pieniądze nie biorą się znikąd.

No słuchajcie, skąd my mamy pieniądze? No przecież nie spada nam z nieba, nie kradniemy też, pracujemy - powiedziała w filmie.

W dalszej części wywodu Bardowska opowiedziała nieco o tym, czym na co dzień zajmują się wraz z mężem. Influencerka zdradziła, że Grzegorz Bardowski jej zdaniem jest nie tylko rolnikiem, lecz również przedsiębiorcą. Wyjawiła także, iż ona i jej mąż nie opowiadają fanom o wszystkich swoich biznesach. Jak wyznała, wraz z Grzegorzem mają różne "mniejsze czy większe biznesiki", lecz o niektórych w ogóle nie mówią publicznie, gdyż nie mają takiego obowiązku. Zaznaczyła również, że według jej męża ciężko jest postawić wszystko na jedną kartę i zajmować się wyłącznie jedną branżą.

W nowym filmie Bardowska wspomniała, iż jesienią ubiegłego roku zamknęła swoje sklepy z sokami i ubraniami. Po ogłoszeniu tej decyzji celebrytka mierzyła się z zarzutami, że "nigdzie nie pracuje i nic nie robi". W końcu Bardowska postanowiła wyprowadzić internautów z błędu i zdradziła, że od kilku miesięcy ma nową pracę.

Właśnie pracuję od grudnia, nie chciałam o tym mówić, ale zajmuję się prowadzeniem kont, czy to na Facebooku, czy na Instagramie różnym polskim markom. Mam kilka takich marek pod sobą, na tych profilach nie znajdziecie moich zdjęć. Ja tam swoim wizerunkiem nic nie reklamuję, ale np. tworzę posty, opisy, współpracuję z fotografem, kamerzystą, obmyślam plan na rolki, terminy publikacji. Takich firm, których profilami zarządzam mam, no kilka, ładnych kilka - zdradziła w nowym filmie.

Bardowska dodała również, że lubi swoją pracę i "ma co robić". Celebrytka przyznała, iż nie ma wykształcenia w tym kierunku, była już jednak na kilku konferencjach i szkoleniu z marketingu. Poza tym dużo nauczyła się dzięki własnej działalności w social mediach. Zdradziła też, że jej mąż ma kilka dodatkowych prac.