Zdjęcie już zniknęło. Młoda mama nie zauważyła?
Anna Dereszowska od tygodnia przypomina sobie uroki bycia młodą mamą. Aktorce powiększyła się rodzina, o czym regularnie informuje swoich fanów na Instagramie. Dotychczas nie pokazywała twarzy noworodka, ale na jednym ze zdjęć widać buzię śpiącego malucha. Czyżby to przeoczyła?
Pod koniec czerwca pojawiły się informacje, że Anna Dereszowska jest w trzeciej ciąży. Aktorka ma już 6-letniego syna z obecnym partnerem, Danielem Duniakiem oraz 13-letnią córkę ze związku z Piotrem Grabowskim.
O powiększeniu rodziny gwiazdy jako pierwszy informował Pudelek, ale sama zainteresowana nie milczała długo - potwierdziła doniesienia w mediach społecznościowych. Zamieściła urocze zdjęcie z dziećmi, z którymi pozuje przed obiektywem z wydatnym już ciążowym brzuszkiem.
Dziecko aktorki przyszło na świat 14 listopada. Od tamtego czasu Dereszowska zamieściła kilka zdjęć z maluchem w roli głównej. Ale ani razu nie pokazała jego buzi.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wyjątek zrobiła na InstaStory, gdzie pojawiła się fotka z miską zupy i elektroniczną nianią. To urządzenie podłączone do kamery, które monitoruje dziecko śpiące w drugim pokoju. Nie wiadomo, czy Dereszowska zrobiła to celowo, ale na fotce dało się dostrzec buzię noworodka na ekranie urządzenia.
Jak to na InstaStory, fotka zniknęła po 24 godzinach, ale zapewne wielu z prawie 300 tys. fanów na Instagramie zdążyło ją zobaczyć.