Anna Dereszowska wsparła Paulinę Młynarską. "Z całą pewnością dużo ją to kosztowało"
W ostatnią środę Paulina Młynarska wyznała, że poddała się podwójnej, profilaktycznej mastektomii. Dziennikarka otrzymała wsparcie od wielu polskich gwiazd. Wśród nich znalazła się m.in. Anna Dereszowska.
Kilka dni temu Paulina Młynarska wyznała na Facebooku, że ma za sobą podwójną profilaktyczną mastektomię. Badania wykazały, że w przyszłości mogłaby zachorować na złośliwego raka piersi, dlatego zamiast długotrwałego brania leków, wybrała leczenie operacyjne. Dziennikarka ma nadzieję, że jej historia pomoże choćby jednej kobiecie.
- Nie wchodząc w szczegóły, jakiś czas temu odkryto u mnie zmiany morfologiczne, których obecność świadczy o wysokim ryzyku zachorowania na złośliwego raka piersi w przyszłości. Na tym etapie, miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę "zachowawczą", czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne, lub na "ostre cięcie"- leczenie operacyjne z jednoczesną rekonstrukcją plastyczną - zdradziła Młynarska.
Odważne wyznanie Młynarskiej doceniła szczególnie Anna Dereszowska.
– Jak najbardziej popieram, żeby mówić o tym głośno. Jeśli to przyniesie kobietom wsparcie i sprawi, że będą się mniej bały oraz nie będą o sobie źle myślały, bo niestety mastektomia często do tego prowadzi, że kobiety nie myślą o sobie jako o 100% kobiecie – powiedziała aktorka w rozmowie z "Faktem".
– Jeśli takie publiczne wyznanie kogoś, kogo lubią i szanują, sprawi, że choć jedna kobieta poczuje się lepiej, to jak najbardziej jestem za. I tutaj Paulinę z całą pewnością to dużo kosztowało, dlatego tym bardziej ją podziwiam. To są bardzo intymne, prywatne i delikatne sprawy z całą pewnością mówienie o tym publicznie, czy jest się osobą znaną, czy nie na pewno nie jest łatwe - dodała Dereszowska.