Anna Maria Jopek, Robert Kupisz
Co ona na siebie założyła?
Anna Maria Jopek rzadko pojawia się na salonach, ale kiedy już decyduje się wziąć udział w jakimś oficjalnym wydarzeniu, to można być prawie pewnym, że zaliczy modową wpadkę. Piosenkarka nie przywiązuje dużej wagi do stroju i nie zawsze umie dobrać ubranie do okazji.
Tak było również podczas gali rozdania Fryderyków. Artystka miała na sobie różową bluzkę z lejącego się materiału, zieloną marynarkę i bardzo krótkie, czarne spodenki. Zestawiła je z rajstopami i kozakami. Wyglądała tak, jakby miała w planach imprezę w remizie, a nie jubileuszową galę wręczenia najważniejszych nagród muzycznych.
Ania niezbyt chętnie pozowała do zdjęć, a kiedy już nie miała wyjścia, próbowała zasłonić nogi i skupić uwagę fotoreporterów na tatuażach.
Co sądzicie o jej kreacji na wieczór?