Anna Nowak-Ibisz
Co więcej, Anna nie tylko otoczyła opieką Krzysztofa, ale też zajęła się jego nastoletnim synem. Wielokrotnie broniła Macieja przed ojcem, który był dla niego szorstki i przesadnie wymagający.
Nie wahał się, w celach "pedagogicznych", używać wobec kruchego chłopca dość brutalnych metod.