Anna Przybylska
Drugi raz nie popełniła tego samego błędu. Przez wiele lat żyła z Jarosławem Bieniukiem w nieformalnym związku. W jednym z programów wyznała:
- Co chwilę jest coś. Albo chodzę w ciąży, albo rodzę, albo jestem na macierzyńskim, albo za chwilę jestem na planie. I nie ma tak naprawdę na to czasu. Ślub jest w sferze naszych marzeń i planów i na pewno ten płaszcz dopniemy na ostatni guzik.
Nie udało jej się tego marzenia spełnić. _- Nie ma ciśnienia na ślub, ale gdzieś z tyłu głowy mamy, że to może nastąpić. Być może po zakończeniu mojej kariery, gdy będzie na to czas _ - mówił Jarosław Bieniuk.