Anna Wendzikowska zaręczyła się. Prawdę wyjawiła w odpowiedzi do fana
Dziennikarka po kilku perturbacjach życiowych znalazła stabilizację. Zamierza zostać żoną ojca swojej drugiej córki.
Anna Wendzikowska kilka lat temu postanowiła założyć rodzinę. W 2015 r. została mamą Kornelii. Niestety po kilku miesiącach rozstała się z jej ojcem, wokalistą zespołu Audiofeels Patrykiem Ignaczakiem. Rok później w jej sercu pojawił się nowy mężczyzna, biznesmen Jan Bazyl. W październiku 2018 r. na świat przyszła ich córka Antonina.
Również i ten związek dziennikarki był wystawiony na próbę. Zaledwie miesiąc po narodzinach dziewczynki media obiegła informacja o ich rozstaniu. Jednak po jakimś czasie znów stali się nierozłączni. Pamiętamy, jak Jan Bazyl starał się zapewnić ukochaną o dozgonnej miłości, wręczając jej na planie programu "Dzień dobry TVN" wielki bukiet czerwonych róż.
Zobacz:Anna Wendzikowska pozuje z córką przed paparazzi
Wygląda na to, że udało im się zażegnać wszelkie kryzysy i planują w przyszłości zostać małżeństwem. Choć Anna Wendzikowska oficjalnie nie pochwaliła się zaręczynami, uważni obserwatorzy jej konta na Instagramie zauważyli niedawno nowy pierścionek na palcu dziennikarki. W komentarzach pod jednym ze zdjęć 38-latka wyjawiła prawdę.
Internauta zapytał gwiazdę, która obecnie przebywa na rodzinnych wakacjach na Mauritiusie, kto robi jej tak piękne zdjęcia. W odpowiedzi Anna Wendzikowska zdradziła, że to jej narzeczony stał się jej prywatnym fotografem. To by wyjaśniało, dlaczego tak rzadko pokazują się razem w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że nie byłby to pierwszy związek małżeński dziennikarki. Gdy pracowała jako kelnerka w Londynie, została żoną bankowca Christophera Combe'a. Po 3 latach małżeństwa rozwiedli się. Trzymamy kciuki, aby Jan Bazyl okazał się tym jedynym.