Anna Wendzikowska
W zasadzie z dwóch powodów: po pierwsze bardzo dużo słyszałam przerażających historii, że poród trwał 24 godziny. W przypadku mojej kuzynki tak było i zakończył się cesarskim cięciem. I to są potem tak traumatyczne doświadczenia, że ona drugi poród rozpoczyna już od decyzji, że to będzie cesarskie cięcie. Prawdopodobnie gdyby nie ta możliwość, w ogóle nie zdecydowałabym się na ciążę- wyznała niedawno.