Ariel Winter
Pół roku temu aktorka znana z serialu "Współczesna rodzina", wyznała na łamach "Glamour", że poddała się zabiegowi zmniejszenia biustu. W magazynie opowiedziała m.in. o problemach zdrowotnych, przez które już od 15 roku życia myślała o operacji.
Pomimo uciążliwego problemu, Ariel nigdy nie należała do nieśmiałych i chętnie eksponowała swoje krągłości w odważnych kreacjach oraz na Instagramie. Po operacji to się nie zmieniło i celebrytka nadal kokietuje w zmysłowych stylizacjach.
Tak było i tym razem. Aktorka została sfotografowana przez paparazzi, gdy wychodziła z klubu w Los Angeles, w którym świętowała swoje 18. urodziny. Winter miała na sobie bordową bluzkę z bardzo głębokim dekoltem, białe szorty i czarne buty na wysokim obcasie. To co przykuło uwagę wszystkich to koronkowy stanik, który odważnie wystawał spod rozsuniętej bluzki.
Według gwiazdy "Współczesnej rodziny" operacja wyszła jej na dobre, ale czy naprawdę warto było zmniejszyć biust, gdy różnicy właściwie nie widać?
Zobaczcie zdjęcia!