Tworzenie płyty jej pomogło
Podstępna choroba Lavigne, która była jedną z przyczyn jej usunięcia się w cień, najpierw długo nie dawała o sobie znać. Później stała się wyzwaniem dla lekarzy. Nie potrafili postawić odpowiedniej diagnozy. W efekcie dramat kanadyjskiej artystki ciągnął się tygodniami. Nie miała siły chodzić, jeść, a nawet oddychać. W szpitalu nie znalazła pomocy. Usłyszała za to, że zapewne ma depresję lub jest przemęczona. Dopiero po czasie rozpoznano, że w jej ciele rozprzestrzeniło się zakażenie boreliozą. Wokół jej problemów zdrowotnych narosło sporo plotek. W końcu wokalistka rozliczyła się z nimi na własnych zasadach.