Bartek Jędrzejak pożegnał przyjaciela. Mężczyzna zginął tragicznie w Hiszpanii
Bartek Jędrzejak w poruszający sposób pożegnał swojego przyjaciela na Instagramie. – Dzisiaj już tylko ja mogę pisać do ciebie, bez odpowiedzi – napisał. O śmierci znajomego prezentera TVN napisała także Joanna Jabłczyńska.
Bartek Jędrzejak przeżywa śmierć przyjaciela
Bartek Jędrzejak to popularny prezenter pogody stacji TVN. Prezentuje ją w "Dzień dobry TVN", ale nie pojawia się w studio z mapą kraju wyświetlaną w tle, a odwiedza przeróżne zakątki Polski. Taki styl pracy przyniósł Jędrzejakowi uznanie w plebiscycie "Tele Tygodnia" – w ubiegłym roku zdobył Telekamerę w kategorii "Prezenter pogody".
Pogodynek prowadzi konto na Instagramie, które obserwuje blisko 80 tys. osób. Często można zobaczyć na nim zdjęcia z pracy czy siłowni, ale jego ostatni wpis jest niestety smutnej treści. Jędrzejak w poruszający sposób pożegnał w nim swojego znajomego, który był dla niego jak brat.
Zobacz: Zdobywał Koronę Gór Polski dla zmarłej żony. Niezwykła opowieść Mateusza Łazarowicza
"Nawet nie mam siły płakać. Jestem pusty. Zabrałeś ze sobą część mnie. Nie będę wrzucał zdjęć w czerni i bieli, bo na to nie zasługujesz. Byłeś zbyt dobry i kolorowy. Nigdy nie narzekałeś. W tym układzie to ja byłem malkontentem i zgorzkniałym staruszkiem. Ty zawsze pełen energii i uśmiechu. Nie słyszałem przez tyle lat, abyś o kimś powiedział coś złego. Żyłeś sportem, żyłeś na pełnej k….wie. Żyłeś rodziną i swoimi ukochanymi dziećmi. Żyłeś pasją. Kochałeś świat i ludzi" – czytamy.
Jędrzejak przyznał, że jego marzeniem było wpadać do przyjaciela, który mieszkał w Hiszpanii. "Miałem zostać ojcem chrzestnym twojego malucha. Bo w końcu zapragnąłeś mieć kolejne dziecko. Jeszcze wczoraj rano pisaliśmy do siebie. Dzisiaj już tylko ja mogę pisać do ciebie, bez odpowiedzi" – czytamy.
Na końcu wpisu wyjawił, że jego znajomy, Jarosław Skiba, zginął tragicznie w wypadku rowerowym w Hiszpanii. "Został śmiertelnie potrącony przez pijanego i naćpanego kierowcę, który zbiegł z miejsca wypadku. Hiszpańska policja już go odnalazła" – poinformował.
Jędrzejak nie jest jedyną znaną osobą, która pożegnał Skibę. Zrobiła to także aktorka Joanna Jabłczyńska, dla której był on pierwszym trenerem. "Zarażał nie tylko sportową pasją, ale przede wszystkim uśmiechem. Jestem pewna, że pod tymi słowami podpiszą się wszystkie osoby, które trenował" – stwierdziła.
