Beata Sadowska: Afera z powodu ciąży!

Kilka dni temu _Na żywo_ doniosło, że Beata Sadowska spodziewa się pierwszego dziecka. Choć sama zainteresowana nigdy nie potwierdziła tej wiadomości, straciła już jedno zlecenie. W czerwcu miała poprowadzić uroczysty wieczór, ale organizatorzy podziękowali jej za współpracę. Taka decyzja rozwścieczyła dziennikarkę. I my się jej nie dziwimy.

Kilka dni temu do mojej managerki dzwoni agencja obsługująca międzynarodową firmę logistyczną, dla której w połowie czerwca miałam prowadzić uroczysty wieczór i z którą zawarłyśmy umowę w połowie marca. Dzwoni z informacją, że zrywają umowę, bo... jestem w ciąży - napisała na swoim blogu.

Beata nadal nie potwierdziła ciąży. Dodała, że wciąż jest czynna zawodowo, szykuje się do nowych projektów oraz biega trzy razy w tygodniu.
Daje wyraźnie do zrozumienia, że ciąża nie oznacza choroby czy problemów z myśleniem. Prezenterka nie dziwi się, że Polki coraz rzadziej decydują się na powiększenie rodziny, skoro pracodawcy mogą je w każdej chwili zwolnić z pracy, tłumacząc to m.in. redukcją etatów.

Sadowska nie chce być częścią tej chorej machiny, więc napisała: Łubu dubu, nie chcę do takiego klubu!, a my podpisujemy się pod jej słowami.

(fot. AKPA)