Beata Tadla gotowa na zmiany. Jej syn zrezygnował z zagranicznych studiów
Pociecha dziennikarki jest tegorocznym maturzystą. Z powodu światowej pandemii postanowił nie wyjeżdżać z kraju.
Beata Tadla jest matką 19-letniego Jana Kietlińskiego. To jej jedyne dziecko, więc nic dziwnego, że jest z nim bardzo blisko. W ostatnich miesiącach dziennikarka musiała poświęcić swojemu synowi więcej uwagi. Nastolatek tuż przed maturą musiał przerzucić się na zdalne nauczanie i samodzielne powtórki materiału.
- W zeszłym roku był strajk nauczycieli, który dał uczniom w kość, bo nie było zajęć. Teraz zajęcia nawet jeśli się odbywały, to ujawniły, że polska szkoła nie jest dostosowana do nauczania online w wymiarze równomiernym do tradycyjnego. Niestety. Ta niepewność związana z tym, czy i kiedy matury się odbędą, też była dla uczniów dodatkowym stresorem. Bardzo im tego współczuję. Pamiętajmy, że w tym wszystkim ważną rolę odgrywają rodzice, którzy powinni zapewniać dzieci, że mimo, iż teraz jest jak jest, to będzie dobrze - powiedziała Tadla w rozmowie z "Faktem".
Wspierająca mama sporo rozmawiała z synem o jego dalszych planach. Janek planował rozpoczęcie studiów zagranicą. Z powodu opóźnionych egzaminów maturalnych oraz wciąż panującej na świecie pandemii koronawirusa postanowił kontynuować edukację w Polsce.
Zobacz: Syn Beaty Tadli kończy 19 lat! "Janek jest już dorosłym mężczyzną"
- COVID zweryfikował wiele naszych planów. Janka być może już teraz nie byłoby w Polsce, ale plany trzeba było dostosować do rzeczywistości, te związane z przyszłością również. Dlatego czekamy na wyniki z matur i będziemy rozpoczynać rekrutację, na razie na uczelniach w Polsce - zdradziła.
Dziennikarka zapewnia, że ta decyzja nie jest podyktowana tym, jak poszło jej synowi na maturze. Wierzy, że 19-latek dał z siebie wszystko.
- Po maturze Janek sprawdzał poprawne odpowiedzi w internecie i powiedział, że jest spokojny. Dlatego ja również jestem spokojna - skomentowała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Beata Tadla nie wyjawiła za to, o jakim kierunku studiów myśli jej syn. Nastolatek nie raz towarzyszył mamie w imprezach branżowych, więc być może również zapragnie rozwinąć skrzydła w mediach.