Blogerka oferuje kurs, dzięki któremu można będzie się nauczyć "jak osiągnąć szczęście". Za 10 tys. złotych. W sieci burza
Anna Skura przygotowała dla swoich internetowych obserwatorów kurs, w którym w ciągu 60 dni mogą nauczyć się "jak osiągnąć szczęście w życiu osobistym i finansowym". Jego cena sięga aż 10 tys. złotych. Internauci nie pozostawili na blogerce suchej nitki i oskarżyli o naciąganie ludzi.
Anna Skura, którą widzowie mogli poznać m.in. dzięki udziałowi w programie "Agent - Gwiazdy", jest influencerką starającą się być bardzo blisko swoich obserwatorów. Teraz blogerka pochwaliła się na swoim profilu w sieci, że stworzyła kurs, dzięki któremu jego uczestnicy będą mogli uczyć się przez dwa miesiące, jak osiągnąć szczęście w sferze zawodowej i finansowej. Taki kurs jednak do najtańszych nie należy. Minimalna cena, którą trzeba zapłacić to 500 zł. Jednak jest i pakiet, za który trzeba zapłacić 10 000 zł.
Kurs reklamuje hasłem "Jak w pięciu prostych krokach osiągnąć szczęście osobiste i finansowe w 60 dni". Uczestnicy, którzy zdecydują się zapłacić blogerce, mają ponoć dowiedzieć się: jak zarabiać więcej pieniędzy, jak być bardziej szczęśliwym, jak pracować z dowolnego miejsca na świecie czy jak zdobyć więcej pewności siebie. Skura przygotowała 3 pakiety w ofercie: za 500, 1200 oraz 10 000 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Skura o operacji plastycznej: "Wylałam morze łez"
Jak można się domyślić, jej internetowi obserwatorzy byli zbulwersowani cenami. "Jak ktoś ma wolne dziesięć koła na wydanie na takie bzdury to raczej nie potrzebuje kursu jak zarabiać pieniądze", "Matko, kto kupuje takie bzdety za tyle pieniędzy", "Usiłuję znaleźć informację o pani kompetencjach w kwestii finansowej. O ile w aspekcie szczęścia nie wątpię w pani doświadczenie, o tyle sprawa umiejętności twardych z branży finansowej wymaga podkładki. Podpowie pani, gdzie znajdę te informacje?" - to kilka komentarzy, które można przeczytać pod wpisem reklamującym kurs.
A wy kupilibyście "kurs szczęścia" u Anny Skury?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat kontrowersje wokół "Małej syrenki", rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.