Bobbi Kristina Brown: tracheotomia to jej ostatnia szansa

Rodzina nie traci nadziei, że Bobbi Kristina Brown odzyska przytomność! Chociaż stan córki Whitney Houston wciąż określany jest jako ciężki, lekarze robią, co mogą, by wróciła do zdrowia. Ostatnią szansą jest rzekomo zabieg tracheotomii.

Nadal nie wiadomo, co doprowadziło do stanu, w którym znajduje się 21-latka. Hipotezy krążą wokół próby samobójczej, amerykańskie media donoszą także, że do wypadku Bobbi mogły przyczynić się osoby trzecie. Przypomnijmy, że nieprzytomną Brown znalazł w wannie jej partner, Nick Gordon.

Od trzech tygodni dziecko Whitney Houston i Bobby'ego Browna przebywa na oddziale intensywniej terapii szpitala North Fulton w Roswell. Dziewczyna została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej, porusza jednak podobno gałkami ocznymi pod zamkniętymi powiekami.

Personel kliniki jest przekonany, że ostatnią deską ratunku dla Bobbi jest tracheotomia, czyli zabieg otwarcia przedniej ściany tchawicy i wprowadzenie rurki do dróg oddechowych, zapewniający dopływ powietrza do płuc. Miałoby to umożliwić w miarę stabilne funkcjonowanie jej organizmu.

Wszystko pozostałoby takie samo, zmienilibyśmy tylko drogę dotarcia powietrza. Bobbi jest w krytycznym stanie a rodzina wciąż ma nadzieję, że wyzdrowieje. To gra na oczekiwanie. Nie wiemy, jaki będzie jej wynik, ale nikt nie rezygnuje - podsumował w rozmowie z people.com jeden z lekarzy zajmujący się Bobbi.

(fot. Instagram)

(fot. Instagram)