Magdalena Boczarska
Magda, która od kilku lat była singielką, doskonale wiedziała, na jakiego mężczyznę czeka.
Chuligan trochę. Żadne ciacho, raczej "man", ktoś niepiękny, ale to dla mnie znaczy - męski. No i musi kochać na zabój- powiedziała w jednym z wywiadów.