Krzysztof Krauze
Rozwiedli się jeszcze w tym samym roku. W sądzie walczyli o majątek. Po zakończeniu sprawy, to czego nie udało się sprawiedliwie podzielić, piłowali na pół.
Związek dwojga ludzi to jak iskrzenie pomiędzy dwoma biegunami. Musi płynąć energia - mówił wówczas Krzysztof.