Wciąż towarzyszyły im plotki
Jednak nawet wówczas nie brakowało wiele, by wybuchł skandal. Głośno zrobiło się o domniemanym nieślubnym synu pary. Simon Dorante-Day jest przekonany, że jego rodzicami są książę Karol i księżna Camilla. Mężczyzna jest gotowy udowodnić, że mówi prawdę i poddać się badaniom DNA. Według jego relacji, jako 18-miesięczne dziecko został adoptowany przez córkę pary pracowników jednej z królewskich rezydencji.
Przybrana babcia Dorante'a-Daya miała wyznać mu prawdę o jego pochodzeniu tuż przed swoją śmiercią. Starsza pani wyznała również, że jej rodzina została sowicie wynagrodzona za niewyjawienie tajemnicy, że Simon jest owocem młodzieńczego romansu brytyjskiego następcy tronu i jego obecnej żony. Książę Karol i jego żona nie odnieśli się jednak do słów mężczyzny.