Kombinezon Muses
Czy Candy Girl kiedykolwiek wyglądała dobrze? Nie możemy sobie przypomnieć. Pamiętamy za to jej modowe wpadki-koszmarki, które śnią nam się po nocach.
Choć jej ostatnia stylizacja nie sprawia, że mamy ochotę uciec od komputera z krzykiem, również nie należy do udanych.
Niska piosenkarka wygląda w niej jak... pingwin!
Gwiazdka przybyła na Warsaw Fashion Film Festival i nie zachwyciła. Czarny kombinezon do ziemi popsuł proporcje i sprawił, że jej nogi przypominały dwie wielkie kolumny.
Nogawki dosłownie wchłonęły jej buty.
Góra stroju także nie wyróżniała się niczym ciekawym. Ot, zwykłe grube ramionka...
Kreacja Candy to projekt... Nataszy Urbańskiej! Tancerka niedawno zaczęła współpracę ze swoją przyjaciółką Agnieszką Komornicką. Razem stworzyły markę MUSES. Ten czarny kombinezon można kupić za 1200 zł. O ile zgrabna Natasza w tej kreacji wyglądałaby dobrze, to krępa Candy Girl zrobiła sobie tylko krzywdę...
Jedynym akcentem wartym uwagi była mała kopertówka najeżona ćwiekami, ale i z nią już wiele celebrytek zdążyło błysnąć na salonach.
Jak oceniacie Candy Girl? Podoba wam się cokolwiek w jej kreacji?