Charlotte, George i Louis na królewskiej paradzie. Jak zawsze kradną show

Trooping the Colour to coroczne wydarzenie celebrujące urodziny brytyjskiego monarchy. Po drugie, ważniejsze, to są chwile, w których cały świat dzięki transmisjom telewizyjnym może zobaczyć rodzinę królewską w komplecie. Kto stoi koło kogo, kto do kogo się uśmiecha, a kogo brakuje - ta układanka z postaci to prawdziwy papierek lakmusowy nastrojów wśród royalsów.

W tym roku to zdecydowanie szczególne wydarzenie. Pierwsze bez udziału monarchini. I pierwsze Karola III w roli króla. Rodzina królewska postanowiła jednak nie rezygnować z tradycji – radosnym wydarzeniem uczci poniekąd pamięć po nieodżałowanej królowej.

W centrum zainteresowania, jak zawsze w takich momentach, są najbliżsi króla. Towarzyszyli mu żona i William z rodziną. Królowa Camilla i księżna Kate podróżowały podczas parady wspólną dorożką. Obie pokazały się w dystyngowanej odsłonie, w bardzo eleganckich strojach. Wzrok przykuwała przede wszystkim Kate, w soczyście zielonym komplecie.

Show jednak jak zawsze skradły dzieci. Jechały z mamą i żoną dziadka – tak jak one, w odświętnych strojach i poważnych minach. Przynajmniej przez chwilę. Nie dało się ukryć, że całą trójkę żywo interesuje to, co dzieje się podczas parady. Spontaniczne reakcje dzieci szybko uchwycili fotoreporterzy.

Nie zabrakło promiennych uśmiechów i zaciekawionych min, a przede wszystkim osobnego show najmłodszego z książąt, Louisa, który żywiołowo gestykulował i raz po raz pokazywał coś rodzeństwu. Choć mogłoby się wydawać, że takie fotki to rzadki widok, to nie w przypadku Kate i jej pociech. Księżna i książę dają swoim dzieciom sporo swobody, co ku uciesze fanów, maluchy chętnie wykorzystują nawet podczas oficjalnych wyjść.

Takich zdjęć zdecydowanie pojawi się w sieci więcej. Zwłaszcza że królewską rodzinę czeka jeszcze obserwowanie parady wojsk i przelotu samolotów wojskowych i tradycyjne pozdrowienia z pałacowego balkonu. Dzieciom z pewnością nie zabraknie wrażeń!