Zmarnowana szansa
Jego kariera nabrałaby rozpędu, gdyby już po roku nie porzucił pracy w telewizji. Wszystko z miłości do przyszłej żony, która nalegała na przeprowadzkę, ale – o ironio – ich małżeństwo już cztery lata później należało, tak jak i szansa Chase'a na karierę w Nowym Jorku, do przeszłości.
Udało mu się wprawdzie zdobyć nominację do rolą w „Nieczystym zagraniu” i pewną popularność dzięki serii filmów „W krzywym zwierciadle”, jednak nie sposób zapomnieć o odrzuconych przez niego – na własne życzenie – możliwościach.