Chylińska bardzo tęskni za swoim synem
Od kilku tygodni Agnieszka Chylińska koncertuje w Polsce. "Gwiazdom" artystka zdradza, w jaki sposób radzi sobie z tęsknotą za synem i czy gwiazda z takim doświadczeniem scenicznym, nawet po pięcioletniej przerwie, stresuje się jeszcze, występując publicznie.
Oczywiście, że się stresuję, tym bardziej że gram inny rodzaj muzyki. Ale jest to bardzo motywujące – mówi nam Agnieszka Chylińska.
– Chciałam zaznaczyć, że popowość jest silnie wyeksponowana na płycie. W przełożeniu na koncert wygląda to inaczej. Ja nie mam przygotowanej choreografii. To jestem wciąż ja, tyle że w wersji radosnej i bez kompleksów – wyjaśnia artystka, na którą spadła lawina krytyki, po tym jak w sprzedaży ukazał się jej krążek „Modern Rocking”.
Chylińska nie ukrywa, że przed pierwszym koncertem bardzo się stresowała. Głównie dlatego, że nie wiedziała, jak odbierze ją publiczność. Na szczęście obawy te były bezpodstawne.
_ – Czuję wzruszenie, że ludzie kupili bilety, że są mnie ciekawi i na mnie czekali, co nie jest regułą w tym zawodzie –_ mówi „Gwiazdom” Agnieszka Chylińska (34 l.).
Mimo wypełnionych po brzegi sal koncertowych Chylińska odchorowuje publiczne występy. Dlaczego? Ze względu na Ryszarda (4 l.).
– Bardzo tęsknię za moim synem – mówi artystka. – Jeśli mam zajęcie, jestem skupiona, nie mam czasu na zastanawianie się, co właśnie robi mój syn. Ale kiedy wracam do hotelu, wszystko się zmienia. Dopiero niedawno nauczyłam się, jak sobie z tym radzić. Wkładam korki do uszu i zaczynam myśleć o czymś zupełnie innym –zdradza gwiazda.
Dlaczego więc Agnieszka Chylińska nie zabiera Rysia ze sobą?
– Wbrew pozorom to nie jest wycieczka rodzinna. Telepanie się pociągiem to dla niego nuda. Poza tym hałas, papierosy, mama na scenie. Nie wiem, jak Rysiek by to zniósł –tłumaczy Agnieszka Chylińska.
– Zazwyczaj koncerty są o późnych godzinach, a ja mam ustalony grafik dnia dla mojego syna. I wstyd się przyznać, ale u nas w domu o godzinie 22 wszyscy już śpimy – dodaje.
Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski