Katarzyna Cichopek
Z minuty na minutę poddenerwowanie Kasi oraz Marcina rosło. – Zostaliśmy tylko poinformowani, że musimy czekać – mówi Hakiel. – Nie były to nasze pierwsze turbulencje, ale na pewno nie jest to komfortowa sytuacja – dodaje.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )