Cichopek i Nowakowska "potrafią pokłócić się na śmierć i życie". Będzie afera?
Obie gwiazdy TVP będziemy mogli oglądać od jesieni w tanecznym show "You Can Dance". Jak zapewnia reżyser formatu, na planie nieraz lecą iskry.
Jesienią na antenę TVP wraca taneczne show "You can dance". Produkcja postanowiła wprowadzić zmiany w jurorskim składzie. Podziękowano Mishy Kostrzewskiemu i Klaudii Antos. Chociaż są ekspertami w dziedzinie tańca, to nie budzili ekscytacji wśród widzów i mediów. Co innego Ida Nowakowska i Kasia Cichopek.
Ta pierwsza jest po szkole baletowej, przed laty sama brała udział w "YCD" i była jurorką w innym show: "Dance dance dance". Tam dała się poznać jako kontrowersyjna i surowa ekspertka. Z kolei Cichopek niegdyś wygrała "Taniec z gwiazdami" i do tamtego czasu nagrywała kursy tańca i występowała na pokazach z byłym (już wkrótce) mężem. Oczywiście budzi teraz sporo emocji ze względu na dramatyczne zmiany w jej życiu osobistym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ida Nowakowska przekonuje: "TVP zapewnia dualizm mediów"
Teraz okazuje się, że Ida i Kasia, chociaż znają się z niejednej fuchy, potrafią się spiąć na planie "You can dance". Nie są to plotki żadnego "informatora", a słowa samego reżysera programu, Mikołaja Dobrowolskiego.
—Czasami między nimi iskrzy, ale nie uważam, że to źle, bo widzowie chcą emocji. Obie są bardzo ambitne i profesjonalne, ale te ich emocje wypływają jeszcze bardziej, bo obie są matkami, nie chcą nikogo skrzywdzić. Ale to talent show i czasem trzeba komuś podziękować. I tu właśnie może budzić się niezadowolenie którejś z nich. Nie zmienia to faktu, że potrafią się pokłócić na śmierć i życie dla dobra któregoś z uczestników. Wychodzą z nich ogromne emocje i bardzo dobrze, bo dzięki temu program nie jest nudny jak flaki z olejem — powiedział w rozmowie z "Faktem".
Wierzycie w te zapowiedzi? Wyobrażacie sobie, że Cichopek może się z kimś publicznie pokłócić?