Katarzyna Cichopek, Marcin Hakiel
Widziałem, jak sam siedział przy barze. Był zdenerwowany, coś go trapiło. Po godzinie zmienił lokal – zdradził Faktowi jeden z informatorów.
Samotne wyjścia z domu zdarzały się wtedy Marcinowi naprawdę często. Na przekór tym informacjom para szybko pojawiła się razem na kilku imprezach, Hakiel dzielnie stał u boku żony i nie szczędził jej czułych gestów. Wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )