Weronika Ciechowska, Małgorzata Potocka, Matylda Robakowska
Dzieci były dla taty zawsze najważniejsze. Moją starszą przyrodnią siostrę Matyldę, która przecież nie była jego rodzoną córką, kochał i wychowywał jak własną. Specjalnie dla niej napisał opowiadanie o królikach i czytał jej przed snem - mówi Ciechowska w rozmowie z Rewią.