Anna Dereszowska
To naprawdę ona?!
Anna Dereszowska zawsze była ładną kobietą o nienagannej figurze, która nie musiała specjalnie się starać, by dobrze wyglądać. Docenili to producenci kosmetyków, którzy chętnie obsadzali ją w reklamach i kampaniach promocyjnych. Często też gra role femme fatale w filmach i spektaklach.
Dlatego nie możemy się nadziwić temu, że ktoś jeszcze chciał "podrasować" jej urodę. Na lipcowej okładce magazynu Elle Dereszowska wygląda jak namalowana i sztuczna lalka.
To kolejna okładkowa masakra po tym, jak graficy oszpecili Joannę Moro w magazynie Grazia (ZOBACZ TUTAJ)
Nie uważacie, że naturalna Dereszowska jest o wiele piękniejsza?