Anna Jurksztowicz, Aleksandra Kisio
Jedna z najpiękniejszych polskich piosenkarek bardzo się zmieniła. Anna Jurksztowicz największe sukcesy odnosiła na przełomie lat 80 i 90-tych. Zachwycała wówczas nie tylko utworami, ale także wyglądem.
Delikatne rysy, blond włosy i niewinne spojrzenie czyniły z niej doskonały przykład słowiańskiej urody. Budziła podziw zarówno w Polsce, jak i za granicą. Po urodzeniu dzieci, poświęciła się rodzinie.
Obecnie artystka rzadko pojawia się na salonach, chyba że są to koncerty jej męża, Krzesimira Dębskiego lub równie uzdolnionego muzycznie syna, Radzimira. Tym bardziej zdziwiło nas, że Anna wzięła udział w konferencji kliniki medycyny estetycznej La Beaute.
Jurksztowicz nie prezentowała się najlepiej. Niewiele zostało z jej dawnego, młodzieńczego blasku. Podkrążone oczy, zmęczenie malujące się na twarzy, ziemista cera. Być może Anna słusznie przyszła na spotkanie z lekarzami. Powinna poddać się zabiegom?