Kinga Rusin
Jak donosi tygodnik Na żywo, Rusin nie czuła się na siłach, by odpowiadać na trudne pytania, więc o pomoc poprosiła zaprzyjaźnioną psycholog. Sama chciałam znaleźć odpowiedzi na wiele pytań, które zrodziły się razem z lekturą maili. Zaczęłam więc spotykać się z psycholog Justyną - powiedziała Rusin.