Co wyrośnie z Popielewicz?
Zaakceptował go nawet tata:
"Był zazdrosny o wszystkich moich chłopaków, z którymi się spotykałam - wyznaje. Oni nie mieli imion i każdy był dla taty Filipkiem." Dopiero Mroczek wzbudził jego sympatię.
"Rozmawiają sobie o samochodach" - wyznała modelka. Fanką Marcina była również babcia Agnieszki:
"Gdy przyjeżdżam, w pierwszej kolejności wypytuje o Marcina."