Co za zdjęcia! Marta Manowska wypoczywa w prawdziwym raju

Marta Manowska nigdy nie kryła, że jest miłośniczką podróży. Kiedy tylko trafi na odrobinę wolnego czasu pomiędzy nagraniami do kolejnych programów, od razu ją "nosi". Wybiera się na wyprawy, podczas których odkrywa najbardziej urokliwe zakątki kraju i świata.

W związku z pandemią musiała odłożyć dalekie wojaże na wiele miesięcy, ale kiedy tylko pojawiło się zielone światło na wyjazdy, zdecydowała się na kolejną bajeczną wycieczkę. Tym razem do Meksyku, o którym od dawna marzyła.

W sieci nie brakuje domysłów, że nie bawi się tam sama. Wszystko wskazuje na to, że urlop spędza w towarzystwie Roberta Bodziannego, brata Pawła z "Rolnik szuka żony". Szybko pojawiły się też sugestie, że skoro wybrali się do Meksyku razem, to najprawdopodobniej na planie show połączyło ich coś więcej niż przyjaźń.

Sami zainteresowani jednak bawią się z internautami w kotka i myszkę, wyraźnie dowcipnie wrzucając na Instastory relacje z dokładnie tych samych miejsc. Do domysłów i plotek jednak się nie odnoszą, co tylko podgrzewa atmosferę.

Manowska dodatkowo pokazuje, że rzeczywiście jest gorąco. Oczywiście w swoim stylu, sugerując, że chodzi o aurę. Bo prezenterka wprost zasypuje swój profil na Instagramie rajskimi zdjęciami z bajecznych plaż. Nie da się ukryć, te widoki są godne pozazdroszczenia! I mowa nie tylko o malowniczym krajobrazie.

Widać, że Manowska szampańsko bawi się na urlopie, aktywnie zwiedzając wyjątkowy kraj i oddając się szaleństwu na wodzie. Promienny uśmiech prezenterki mówi sam za siebie – prowadząca "Rolnik szuka żony" cieszy się pełnią szczęścia i czerpie z urlopu pełnymi garściami. I z pewnością pochwali się fanom jeszcze niejedną relacją.