Trwa ładowanie...

Co ze ślubem Włodarczyk i Karasia? "Roberta zajmują teraz inne rzeczy"

Robert Karaś i Agnieszka Włodarczyk jesienią mieli się pobrać. Afera dopingowa pokrzyżowała jednak ich plany. - Niewykluczone, że wszystko odwołają - mówi znajoma pary.

Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś są parą od ponad trzech latAgnieszka Włodarczyk i Robert Karaś są parą od ponad trzech latŹródło: AKPA, fot: AKPA
d3km2ai
d3km2ai

Po aferze dopingowej z udziałem męża Agnieszki Włodarczyk Roberta Karasia oboje muszą mierzyć się z konsekwencjami. W organizmie sportowca wykryto nielegalne substancje, przez które może on zostać zdyskwalifikowany na najbliższe 4 lata ze startów w zawodach triathlonowych. Do tego zakwestionowano ustanowiony przez niego w maju rekord świata 10-krotnego Ironmana.

Sportowiec przyznał, że przez tę aferę w jeden dzień stracił 600 tys. zł, bo ze współpracy z nim wycofują się kolejni reklamodawcy.

Włodarczyk i Karaś poznali się ponad trzy lata temu. Wydaje się, że udało im się stworzyć szczęśliwy związek. Dwa lata temu na świat przyszedł ich syn Milan i z miejsca stał się oczkiem w głowie obojga rodziców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fabijański o Karasiu: „Bardzo łatwo jest przypiąć komuś łatę. Nie będę tym, który będzie na niego pluł”

Kilka miesięcy temu Agnieszka i Robert zaręczyli się. Mieli się pobrać już jesienią. Teraz, zamiast przygotowywać się do ślubu, martwią się całą sytuacją z dopingiem. Znajoma pary w rozmowie z "Rewią" zdradziła, że ślub może się nie odbyć w tym roku.

d3km2ai

- Aga i Robert nie mają teraz głowy, by zajmować się ślubem. Niewykluczone, że wszystko odwołają, bo po prostu nie zdążą z organizacją. Roberta zajmują teraz zupełnie inne rzeczy. Musi odbudować swoją pozycję, odzyskać dobre imię, prowadzić rozmowy z nowymi sponsorami - powiedziała.

Agnieszka Włodarczyk wspiera swojego partnera w trudnej sytuacji. Na Instagramie napisała: "Mówimy o błędzie, lekkomyślności i naiwności. To nie jest zbrodnia. Wystarczy, że sam zainteresowany wyciągnął z tego naukę i poniesie konsekwencje. Wystarczy, że sam się z tym źle czuje. Wróci do gry silniejszy i bogatszy o to doświadczenie".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3km2ai
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3km2ai