Henrym Tadeusz
Jaki uroczy obrazek!
Czteroletni synek Alicji Bachledy-Curuś mieszka na co dzień z mamą w Los Angeles, dzięki temu hollywoodzki aktor może często się z nim spotykać. Fotoreporterzy przyłapali go, gdy odbierał chłopca z przedszkola.
Alicja zawsze powtarzała, że Colin jest bardzo dobrym ojcem i zależy jej na tym, by synek miał z nim kontakt. Nieraz Farrell przylatywał do Polski, by odebrać chłopca od dziadków mieszkających w Krakowie.
Choć od czasu do czasu słychać plotki o konflikcie miedzy dawnymi kochankami, to Ala i Colin nie chcą ich w żaden sposób potwierdzić wspólnie sprawując opiekę nad Henrym, który jest owocem ich przelotnego romansu.
Gdy patrzymy na te zdjęcia Farrella z synkiem, żałujemy, że on i Bachleda się rozstali, to byłaby taka piękna rodzina!