Hubert Urbański
Do takiej sytuacji dochodzi, gdy nie ma zgody obojga rodziców. Wtedy to sąd musi rozstrzygnąć, czy dana czynność może być dokonana czy nie. Żeby w pełni zabezpieczyć interesy i dobro małoletniego dziecka, powołuje się kuratora, który reprezentuje interesy dziecka. Chodzi np. o sytuację, gdy jedno z rodziców chce sprzedać np. dom, mieszkanie przepisane na dziecko, a drugi się nie zgadza - wyjaśniła Super Expressowi mecenas Daniela Tarasiewicz.