Czerwińska była sojuszniczką osób LGBT. "Oni chcą się kochać"
Aktorka była osobą niezwykle otwartą i tolerancyjną. Ochocza wspierała też społeczność LGBT. "To są dzieci Boga" - mówiła.
13 marca 2019 r. media obiegła smutna informacja o śmierci Zofii Czerwińskiej. Gwiazda zyskała ogromną sympatie widzów dzięki rolom w takich serialach jak "Alternatywy 4", "Czterdziestolatek" czy "Świat według Kiepskich". Oprócz głośnych serialowych kreacji miała też na koncie wiele sukcesów na deskach teatrów. Była uważana za niezwykle błyskotliwą. intelektualistkę i cieszyła się wielkim szacunkiem w środowisku artystycznym.
Artystka zabierała głos w ważnych kwestiach społecznych. Otwarcie wspierała homoseksualistów, a w 2017 r. została ambasadorką Kampanii Przeciw Homofobii. Wzięła udział w akcji "Ramię w ramię po równość" wraz z takimi gwiazdami jak Dorota Wellman, Maryla Rodowicz, Zbigniew Wodecki czy Czesław Mozil. Aktorka była też bohaterką krótkiego filmiku, w którym opowiadała o tolerancji.
- Miałam może 11-12 lat. Ojciec mój, wykształcony lekarz, przyszedł do swojej mamy, czyli mojej babci, i zapytał ją, dlaczego nie przechodzi do salonu, kiedy przychodzą do nich dwaj serdeczni przyjaciele, Marian i Andrzej. Babcia na to, że to są jakieś dziwolągi. To była para gejów, ja o tym nie wiedziałam, to byli przyjaciele rodziny. Tatuś wtedy odpowiedział babci, że oni nie mają innego wyjścia - powiedziała na nagraniu.
Aktorka przekonywała, że homoseksualizm jest czymś zupełnie naturalnym.
- Co mają zrobić dwaj mężczyźni lub dwie kobiety, jeśli czują do siebie miłość? Takie są uwarunkowania natury. Dla tych, którzy wierzą, powiem: to są dzieci Boga. Ich i je stworzył Bóg, takie, z tą naturą. Co mają zrobić z tą miłością? Nie mają innego wyjścia, chcą się kochać. Więc bardzo proszę: pozwólmy im na to! - dodała.