Edyta Herbuś
Zamiast stać i klaskać z uśmiechem jak reszta widowni, Edyta Herbuś nie mogła opanować łez. Próbowała otrzeć je z policzków, uśmiechnąć się i radośnie zakrzyknąć, lecz one wciąż leciały ciurkiem.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )