Czesław Mozil
Wracasz do miasta, gdzie masz kochankę, ona stała się kumpelą, bo znacie się cztery lata. Nie oczekujecie niczego od siebie, ale znacie swoje ciała, siebie. Więc to spotkanie jest tak niewinne, jak tylko może być. Mówię w teorii. I taka noc – nawet jeśli nieprzespana, ale czujesz, że coś wspaniałego przeżywałeś – daje niesamowitą energię. I tym można żyć, to karmi - powiedział.