Katarzyna Niezgoda
Po krótkim, acz intensywnym spacerze po białej plaży, pani prezes postanowiła wreszcie odpocząć. Przez długie chwile, promienie słoneczne lizały ciało Katarzyny, jej oczy pod wpływem tej niewątpliwej pieszczoty robiły się coraz cięższe i cięższe. Dodatkowo szum nadmorskich fal koił jak nic na świecie. Wreszcie, po krótkiej walce sen zwyciężył.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )