Daniel Craig - stary Bond i przeklęty film
Daniel miał ponad 50 lat, gdy znów zagrał Bonda. W "Nie czas umierać" raz po raz zdarzały mu się wypadki, poza tym doszło do wybuchu, w którym ucierpieli członkowie ekipy. Film nazywano przeklętym. Craig w wywiadach powtarzał, że to bzdura. Ale teraz już wiadomo, że planowana premiera produkcji została przesunięta na listopad. Więc może coś w tym jest?
A co będzie z Craigiem po Bondzie? - Jestem pewien, że mogę grać prawie wszystko - mówi aktor i nie przejmuje się przyszłością.