Danuta Andersz o synu: Albo si臋 go kocha, albo nienawidzi
Mama Alana Andersza stan臋艂a w jego obronie.
W rozmowie z Super Expressem nie kry艂a zdziwienia, 偶e o jej synu m贸wi si臋, 偶e gwiazdorzy i to mia艂oby by膰 jeden z powod贸w, przez kt贸re m贸g艂 si臋 komu艣 narazi膰 i wda膰 w b贸jk臋.
Z Alanem jest tak, 偶e albo si臋 go kocha, albo nienawidzi. To ch艂opak z charakterem. M贸wi膮, 偶e kozaczy i gwiazdorzy. Uwa偶am, 偶e on jest w porz膮dku. Ja wiem, 偶e jest to bardzo kochany i pomocny ch艂opak - zdradzi艂a w rozmowie z tabloidem. -_ Ta bran偶a wymaga mocnego i silnego charakteru. Pewnie wszyscy pomy艣l膮, 偶e jak ka偶da matka idealizuj臋 swojego syna. Jednak ja go przecie偶 dobrze znam. Zreszt膮, gdyby on by艂 艂agodny, to pewnie nie by艂by tym Alanem, kt贸rym jest._
Prokuratura rozpocz臋艂a dochodzenie przyczyn wypadk贸w. Ca艂e zdarzenie zarejestrowa艂a kamera znajduj膮ca si臋 w klubie. Wed艂ug nieoficjalnych ustale艅 gazety, mi臋dzy Alanem i innym go艣ciem imprezy dosz艂o do k艂贸tni s艂ownej, kt贸ra przerodzi艂a si臋 w przepychanki. Andersz w wyniku silnego uderzenia mia艂 spa艣膰 ze schod贸w i uderzy膰 g艂ow膮 w donic臋.
Na szcz臋艣cie jego stan zdrowia si臋 wci膮偶 polepsza.
(PSz)
WP Gwiazdy na:
Wy艂膮czono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaanga偶owanie naszych czytelnik贸w w komentarzach. Jednak niekt贸re tematy wywo艂uj膮 komentarze wykraczaj膮ce poza granice kulturalnej dyskusji. Dbaj膮c o jej jako艣膰, zdecydowali艣my si臋 wy艂膮czy膰 sekcj臋 komentarzy pod tym artyku艂em.
Redakcja Wirtualnej Polski