Holecka w rankingu "Wprostu". Przypomnieli skandaliczne pytanie do Dudy
Tygodnik "Wprost" opublikował coroczny ranking 50 najbardziej wpływowych Polek. Wiele nazwisk to powtórki z poprzednich lat – wyjątek stanowi pierwsze miejsce, które przypadło dwóm kobietom skrajnie różnym światopoglądowo. W rankingu znalazło się też miejsce dla szefowej "Wiadomości" TVP, Danuty Holeckiej.
Danuta Holecka uplasowała się na 49. miejscu rankingu tygodnika "Wprost", który nazwał ją "gwiazdą pierwszej wielkości". I podkreślił, że taki status w TVP zyskała stosunkowo niedawno (od 2019 r. jest kierownikiem redakcji "Wiadomości"), choć z telewizją publiczną jest związana od wczesnych lat 90.
Holecka znalazła się w rankingu, gdyż prowadzone przez nią "Wiadomości" są oglądane codziennie przez prawie 2,5 mln widzów. I to właśnie ona "dba, żeby żaden z oglądających nie zwątpił w słuszność kierunku obranego przez władzę".
"Co zrobić, żeby rzeczywiście to pan wygrał? – to pytanie zadane przez Danutę Holecką Andrzejowi Dudzie na zakończenie kampanii wyborczej w 2020 r., najlepiej oddaje zmiany, jakie zaszły w telewizji publicznej pod rządzami Zjednoczonej Prawicy. Danuta Holecka jest jedną z najważniejszych twarzy tych zmian" – pisał "Wprost" w uzasadnieniu umieszczenia Holeckiej w rankingu.
Krystyna Janda: "Jestem atakowana przez Wiadomości TVP. Ale ja się z głupszymi nie zadaję!"
Wśród 50 najbardziej wpływowych Polek znalazły się też inne gwiazdy telewizji: Dorota Wellman (33. miejsce), Martyna Wojciechowska (30), Dorota Gawryluk (21), Marta Manowska ("Najjaśniejsza gwiazda publicznej telewizji" na 18. miejscu), Monika Olejnik (13) czy Magda Gessler (9).
W ścisłej czołówce znalazły się: "kobieta-orkiestra" Małgorzata Rozenek-Majdan (6. miejsce), Anna Lewandowska (5), a na szczycie listy umieszczono ex aequo Martę Lempart i Julię Przyłębską ("Jedna podłożyła bombę. Druga odpaliła lont").