Dariusz K.: wierzy, że sędzia się nad nim zlituje i będzie mógł wrócić do rodziny!
Dariusz K., były mąż Edyty Górniak przebywa obecnie w areszcie, oczekując na wyrok za spowodowanie śmiertelnego wypadku na przejściu dla pieszych na warszawskim Ursynowie. Celebryta bardzo źle znosi podobno areszt i liczy na to, że wkrótce usłyszy wyrok, oczywiście niezbyt surowy...
Jego obrońcy wciąż próbują uchronić celebrytę przed wyrokiem skazującym, raz po raz przybierając nową linię obrony. Jak podaje „Twoje Imperium” oskarżony bardzo źle znosi areszt.
_Darek chciałby częściej widywać się z rodziną, ale wizyty są tylko co dwa tygodnie. Jego babcia Zosia bardzo za nim tęskni, ponieważ są ze sobą zżyci. W dodatku współwięźniowie nie są do niego przyjaźnie nastawieni. Wyżywają się na nim, że niby taki znany celebryta, a wpadł z narkotykami _– twierdzi znajomy żony Dariusza K., Izabeli Adamczyk.
Podobno ma on nadzieję, że jego proces wkrótce się zakończy i będzie mógł wrócić do rodziny.
No i że sędzia zlituje się nad nim i nie da mu najwyższej możliwej kary – dodaje informator pisma.
Czyżby Dariusz K., licząc na łagodny wyrok zapomniał już o tym, że z jego winy zginął człowiek?
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski