Dariusz K. złożył apelację od wyroku
Czy Dariusz K. wyjdzie na wolność? Jego prawnicy właśnie złożyli apelację, chociaż zostało mu tylko 5 lat odsiadki.
Jak donosi "Twoje Imperium" Dariusz K., znany jako były mąż Edyty Górniak, został skazany na siedem lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Na poczet kary zaliczono mu dwa lata odsiadki, w trakcie których oczekiwał na rozprawę. Już w dniu ogłoszenia werdyktu, obrońcy celebryty zapowiadali apelację. Po niespełna trzech miesiącach wpłynęła ona do sądu.
Do momentu rozpatrzenia wniosku, muzyk pozostanie w areszcie śledczym i tam też spędzi swoje 40. urodziny. Prawdopodobnie odwiedzą go ukochana Izabela Adamczyk i ich 5-letnia córka Lea. Nie spodziewa się natomiast wizyty Edyty Górniak i syna Allana, z którymi nie utrzymuje kontaktu. Mówi się, że to odsiadka byłego męża wpłynęła na decyzję piosenkarki o przeprowadzce do Krakowa. Ona sama nie chce komentować sprawy.
Przypominamy: Dariusz K. trafił do więzienia po tym, jak lipcu 2014 roku śmiertelne potrącił samochodem, przechodzącą przez przejście dla pieszych, 63-letnią kobietę. Był pod wpływem kokainy. Utrzymuje, że zdarzenia częściowo nie pamięta, a rodzinę zmarłej przeprasza. Przyznaje się do zażycia narkotyków, jednak w przeddzień zdarzenia.