Dariusz K.: znów próbuje uniknąć wyroku. Co tym razem zeznał?
W lipcu ubiegłego roku Dariusz K., były mąż Edyty Górniak, potrącił śmiertelnie na pasach kobietę. W tym tygodniu miał zapaść wyrok w jego sprawie. Okazuje się jednak, że zatrzymany przedstawił nową linię obrony.
Jak donosi „Super Express”, 39-letni muzyk zeznał, że na dwa tygodnie przed wypadkiem poddał się zabiegowi wszycia esperalu, a zawarty w jego składzie disulfiram mógł wpłynąć na jego stan w trakcie zdarzenia.
_Potwierdzam, że poddałem się zabiegowi wszycia leku o nazwie disulfiram _– powiedział oskarżony.
Substancja ta działa przez rok i ma powodować u osoby uzależnionej od alkoholu działanie awersyjne w momencie jego spożycia. Reakcja ta jest tak silna, że może doprowadzić do śmierci.
Już wkrótce dowiemy się czy Dariusz K. uniknie kary za zabicie 63-letniej kobiety.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski