Dariusz Michalczewski i Patrycja Ossowska (druga żona)
Michalczewski doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że kobietom trudno z nim wytrzymać. Niepoprawnego flirciarza i imprezowicza ciężko zatrzymać w domu. Przekonały się o tym jego żony, które zapłaciły wysoką cenę za związek ze sportowcem. Tiger rozwodził się kilka razy (z pierwszą żoną dwukrotnie stawał na ślubnym kobiercu), a każdy rozwód był traumatycznym przeżyciem.
Miałem cztery rozwody. To moja największa porażka życiowa. (...) Każdy chciałby być z jedną kobietą do końca życia, a mi się to nie udało.