Dawid Wolińskiz córką Olivią i Pauliną Tomborowską
Przyznał, że Olivia pojawiła się w dość nieoczekiwanym momencie jego życia. On jeszcze wtedy kompletnie nie zdawał sobie sprawy z tego, czym jest ojcostwo.
Nie wiem, jak chciałem rozwiązać tę sytuację - ja byłem za młody, za głupi i z tego etapu życia gdzie jestem, jak patrzę na to wstecz, to była to ogromna nieodpowiedzialność. Jak każdy młody chłopak byłem w szoku, nie zdawałem sobie sprawy, nie potrafiłem zareagować - byłem za głupi i tyle. W zasadzie dopiero teraz poczułem, że mogę powiedzieć coś mądrego temu dziecku - wyznał.