Filip Chajzer
Niestety nie wszyscy będą mogli cieszyć się ciepłymi, spokojnymi i rodzinnymi świętami. Są osoby, dla których gwiazdka będzie wyjątkowo trudna, właśnie dlatego, że nie będą mogli połamać się opłatkiem z ukochanymi osobami. Niektórzy odeszli na zawsze i ich miejsce przy wigilijnym stole będzie puste co roku. Inni mają nadzieję, że to ostatnie takie święta bez bliskich.
Choć od tragicznego wypadku samochodowego, w którym zginął Maks, syn Filipa Chajzera, minęło pięć miesięcy, dziennikarz nadal nie może dojść do siebie. To będą wyjątkowo smutne święta dla prowadzącego gospodarza programu "Mali giganci", o czym Chajzer postanowił napisać na swoim Facebooku. Ten wpis wzruszył wiele osób.
- U mnie w tym roku skromnie. Na więcej nie mam siły. Wiem, że bardzo często nie jest lekko i kolorowo; robota, kasa, kredyt itd. ale w te święta postarajcie się docenić to co macie... każdy uśmiech dzieci, rodziców, dziadków, przyjaciół... życie jest koszmarnie przewrotne. Rodzinnych dobrych świąt - napisał dziennikarz na portalu społecznościowym.