Ewa Wachowicz
Te plotki do dziś wywołują u mnie uśmiech. Nie miały nic wspólnego z rzeczywistością. Ludzie chcą widzieć coś, czego nie ma - młody premier, młoda dziewczyna. Wtedy te insynuacje w ogóle mnie nie dotykały. Teraz dotknęłyby mnie pewnie o wiele bardziej. Może dlatego, że z czasem człowiek staje się mniej odporny na takie sprawy? Wtedy ważne było dla mnie tylko to, co dzieje się bezpośrednio między mną a moim ukochanym - zaprzeczyła plotkom o romansie z Pawlakiem wiele lat później.